@msnetPanasonic Toughbook CF-AX2 - sprzęt i soft

Panasonic Toughbook CF‑AX2 - sprzęt i soft

19 stycznia 2014, 04:14

W poprzednim wpisie podzieliłem się z czytelnikami moimi pierwszymi wrażeniami po wyjęciu zawartości pudełka otrzymanego od DP. Dzisiaj pora zajrzeć pod maskę - zarówno pod względem sprzętowym, jak i programowym. Postaram się - w miarę dokładnie - opisać, jakie podzespoły pracują w ultrabooku Panasonica, jak też jakie oprogramowanie w nim znajdziemy (oprócz systemu operacyjnego). Podzielę się z czytelnikami także ogólnymi informacjami na temat wydajności tego wszystkiego. W następnym wpisie - do przeczytania którego zapraszam w ostatnim tygodniu stycznia - przedstawię wyniki moich testów, oraz podzielę się moimi wrażeniami z dwutygodniowego używania Toughbooka.

No to zaczynamy...

Podzespoły bazowe

Procesor i układ graficzny

Mózgiem urządzenia jest energooszczędny (maks. TDP: 17W) procesor Intel Core vPro i5‑3427U. Jest to dwurdzeniowa, czterowątkowa jednostka wykonana w technologii 22nm, pracująca z częstotliwością 1,8GHz (do 2,8GHz w trybie turbo). Procesor jest w stanie obsłużyć do 32GB pamięci DDR3/L/-RS 1333/1600. Za wyświetlanie grafiki odpowiada zintegrowany z procesorem układ Intel HD 4000, pracujący z częstotliwością maksymalną 1,15GHz i wykorzystujący (pod Windows 8) do 1664MB pamięci systemowej (własnej nie posiada).

Więcej informacji o procesorze, w tym o technologiach, które obsługuje, można przeczytać na stronie producenta.

Pamięć

Panasonic CF‑AX2 został wyposażony w 4GB pamięci DDR3L SD RAM. Literka "L" oznacza, że jest to pamięć niskonapięciowa (Low Voltage), posiadająca o 15% mniejszy głód energetyczny od standardowej pamięci DDR3. W urządzeniu mobilnym, jakim jest Toughbook Panasonica, jest to cecha jak najbardziej pożądana.

Magazyn danych

Do przechowywania naszych plików służy dysk SSD Samsung MZMPC128HBFU-00000 o pojemności 128GB. Po pierwszym uruchomieniu komputera z systemem Windows 8 Pro (jak w tym przypadku) mamy do dyspozycji około 73GB wolnej przestrzeni. Resztę zajmuje system wraz z zainstalowanymi przez producenta programami oraz - niedostępne dla użytkownika - partycje Recovery (około 13GB). Wg Samsunga szybkość tego dysku to 500/255MB/s (odczyt/zapis), a wytrzymałość wynosi 1500000 godzin (MTBF).

Na poniższym obrazku przedstawiam wynik działania programu CrystalDiskMark :

Łączność

Panasonic Toughbook CF‑AX2 to urządzenie przeznaczone przede wszystkim na rynek biznesowy, dlatego możliwość łatwego łączenia się ze światem bez względu na to, gdzie się aktualnie znajdujemy, jest jedną z cech podstawowych. Panasonic nie zawiódł pod tym względem potencjalnych klientów, choć pozostało jeszcze nieco pola do ulepszeń.

Do dyspozycji mamy standardowy, gigabitowy kontroler Intel 82579LM oraz tradycyjne gniazdo LAN. Jednak ciągnący i plączący się kabel, to nie jest to, co pasuje do jakichkolwiek urządzeń przenośnych. Dlatego do dyspozycji mamy cały zestaw technologii bezprzewodowych. Są to:

Wireless LAN Intel Centrino Advanced-N 6205. Moduł WiFi jest zgodny z IEEE802.11a/b/g/n i pozwala na łączność z szybkością do 300Mbps. W mojej domowej sieci działa bez zająknięcia w odległości nawet kilkudziesięciu metrów od domu. Gdyby warunki zewnętrzne na to pozwoliły, mógłbym cieszyć się dostępem do Internetu leżąc na kocu pod gruszą (prawdziwą).
Bluetooth 4.0 (firmy Toshiba) - działa przy częstotliwości 2,402-2,480GHz i pracuje zarówno w trybie klasycznym, jak i niskoenergetycznym (LE). Przesyłanie plików z Toughbooka do mojej Lumii 925 (w odwrotnie) działa bez problemów.
Wireless WAN MC8355 (Sierra Wireless) obsługuje sieci EDGE/GPRS, UMTS oraz HSPA+ i pozwala na transmisję danych z prędkością do 14,4Mbps. Na uwagę zasługuje fakt, że Panasonic CF-AX2 ma bardzo dobrą antenę GSM - w tym samym miejscu moja Lumia 925 pokazuje 3-4 kreski (na 5) zasięgu EDGE/GPRS, podczas gdy Toughbook pokazuje 3-5 kresek HSDPA i osiąga szybkość do 8Mbps (testy wykonane przy użyciu karty SIM sieci Plus). To, czego może brakować, to obsługa LTE (w zasięgu którego mieszkam i którego na co dzień używam do łączności ze światem, też w sieci Plus). Slot na kartę SIM (1,8/3V) dostępny jest po odłączeniu baterii zewnętrznej.

Czytnik kart pamięci

Jeśli zabraknie nam miejsca na dysku, albo postanowimy np. skopiować zdjęcia zrobione aparatem fotograficznym do ultrabooka, do dyspozycji mamy czytnik kart pamięci obsługujący karty SD, SDHC i SDXC o pojemności do 64GB. Jeszcze go nie testowałem, więc jego osiągi opiszę w następnym wpisie (do testów posłużę się bardzo szybką kartą pamięci integral ultima pro).

Zasilanie

Panasonic CF‑AX2 może pozyskiwać energię z trzech różnych źródeł. Patrząc od środka są to:

akumulator Li-ion 7,2V o pojemności 2200mAh; jest on teoretycznie niewymienny - teoretycznie, ponieważ w praktyce wystarczy odkręcić 20 śrubek (o tylu wiem), aby zdjąć dolną obudowę i mieć łatwy do niej dostęp (wg informacji, jakie znalazłem, potem wystarczy rozłączyć jeden kabel i można wyjąć baterię - sam nie mam w planach tak daleko idącej ingerencji w sprzęt, jak rozkręcanie go),
akumulator Li-ion 7,2V o pojemności 4400mAh, który znajduje się poza wnętrzem obudowy i można go wymieniać podczas pracy ultrabooka (podczas pracy Toughbooka na zasilaniu bateryjnym, energia jest pobierana najpierw z zewnętrznej baterii, a dopiero, gdy ta ulegnie prawie całkowitemu rozładowaniu, energię dostarcza ta wewnętrzna; ładowanie baterii zachodzi w odwrotnym kierunku - najpierw ładowana jest bateria wewnętrzna, a gdy osiągnie 100% - bateria zewnętrzna),
zasilacz sieciowy dostarczający prąd o napięciu 16V i natężeniu 5A - jest on w stanie (wg danych producenta - jak jest rzeczywiście sprawdzę wkrótce) naładować obie baterie w ciągu 4 godzin.
Producent twierdzi, że zasilanie bateryjne pozwala na używanie Tougbooka przez około 8 godzin bez włączonego trybu oszczędzania baterii. To też przetestuję w różnych sytuacjach.

Wg danych producenta, Toughbook potrzebuje do pracy około 20W (maksymalnie 45W).

Peryferia

Ekran

Za wyświetlanie obrazu odpowiada matryca TFT o przekątnej 11,6 cala i rozdzielczości 1366x768px. Ekran jest - oczywiście - dotykowy i obsługuje do 10 punktów dotyku jednocześnie. Pod względem kątów widzenia w poziomie jest rewelacyjnie - możemy patrzeć na ekran pod praktycznie każdym kątem, a kolory (wyglądające naturalnie) cały czas są takie same. Gorzej jest w pionie (tzn. wzdłuż krótszej krawędzi) - tutaj dosyć szybko następuje odwrócenie kolorów i już przy kącie około 40‑50 stopni obszary jasne ciemnieją, a ciemne jaśnieją. Zatem, o ile w kierunku poziomym (wzdłuż dłuższej krawędzi) kąt widzenia to praktycznie 180 stopni, o tyle w pionie jest to nie więcej niż 100 stopni.

Główna zaleta ekranu to jego matowa powłoka, która pozwala na komfortową pracę także na zewnątrz, przy świetle słonecznym. Dotyk działa sprawnie, dużo sprawniej niż w przypadku touchpada. Jako wadę można uznać niezbyt wysoką rozdzielczość. Myślę, że urządzenie kosztujące tyle, co Panasonic Toughbook CF‑AX2 (2699$) mogłoby mieć matrycę FullHD.

Zawiasy matrycy pozwalają obrócić ją o 360 stopni, zamieniając ultrabooka w tablet. W takim tabletowym ustawieniu klawiatura i touchpad znajdują się na spodzie urządzenia, ale bez obaw - są wtedy zablokowane. Do obsługi w tym trybie mamy ekran oraz przycisk "start" (znajduje się koło kamery), a także - umieszczone po bokach - przyciski regulacji głośności, przycisk włączania blokady autorotacji obrazu na ekranie, włącznik urządzenia oraz przełącznik Wireless (ON/OFF).

Klawiatura

Do dyspozycji mamy wyspową klawiaturę QWERTY. Jest ona przyjemna w dotyku, skok klawiszy wynosi około 1,5‑2mm. Klawiatura jest mniejsza niż np. w laptopie z ekranem 15 cali, dlatego jej używanie wymaga przyzwyczajenia (mi idzie coraz lepiej - ten tekst piszę właśnie na Toughbooku). Po bokach klawiatury mamy trochę przestrzeni (około 2cm z każdej strony), dlatego klawiatura mogłaby być nieco większa - niektóre klawisze mają szerokość zaledwie około 1cm i czasem ciężko w nie trafić bez patrzenia na klawiaturę (jest to też kwestia treningu).

Urządzenie, które dostałem w swoje ręce, posiada klawiaturę z oznaczeniami brytyjskimi, które się minimalnie różnią od oznaczeń, do których przywykliśmy (niektóre symbole namalowane są na innych klawiszach - szczegóły na obrazku wyżej).

Klawiatura - niestety lub stety - nie jest podświetlana.

Touchpad

Płytka dotykowa znajduje się w standardowym dla laptopa miejscu, czyli poniżej klawiatury Ma ona standardową wielkość i jest minimalnie przesunięta w lewą stronę. Posiada trzy przyciski - lewy i prawy, a między nimi przycisk HOLD. Ten ostatni ma dwa tryby pracy (do zmiany służy odpowiednia aplikacja, o której napiszę krótko w dalszej części tego tekstu) - blokowanie touchpada i klawiatury oraz blokowanie samego touchpada.

Touchpad działa przyzwoicie, ale ekran - pod względem dotyku - działa lepiej. Touchpad jest multidotykowy.

Dźwięk i foto/video

Do dyspozycji mamy kamerę HD 720P, mikrofon mono oraz jeden głośnik. Ten ostatni "wytwarza" w miarę czysty dźwięk, jednakże melomanów na pewno nie zadowoli. Na szczęście możemy podłączyć głośniki zewnętrzne lub słuchawki.

Porty

Jak na urządzenie niewielkich rozmiarów, zestaw gniazd jest przyzwoity. Mamy dwa porty USB3 (z funkcją ładowania, także wtedy, gdy ultrabook jest wyłączony, a nawet odłączony od sieci zasilającej - zo zmiany ustawień służy dedykowana aplikacja USB Charging), wyjście HDMI, wyjście D‑Sub, port LAN oraz gniazda mikrofonu i słuchawek. Aby zabezpieczyć urządzenie przed utratą na rzecz osób trzecich, możemy skorzystać z gniazda Kensington Lock.

Sensory i inne

Panasonic CF‑AX2 posiada na swoim pokładzie czujnik oświetlenia (odpowiada za przyciemnianie lub rozjaśnianie ekranu w zależności od oświetlenia zewnętrznego), akcelerometr, magnetometr oraz żyroskop, czyli zestaw, który stanowi standard dla tabletów i smartfonów (przynajmniej tych z nie najniższej półki).

Jak przystało na urządzenie przeznaczone dla biznesu, Panasonic CF‑AX2 posiada wbudowany moduł TPM (Trusted Platform Module).

Oprogramowanie

System operacyjny

Ultrabook, który otrzymałem do testów, pracuje pod kontrolą 64‑bitowego Windows 8 Pro. Wersja systemu w tym konkretnym urządzeniu posiada licencję czasową, ważną do 28 maja 2014 roku. Sposób licencjonowania (nie wiem, jaki on dokładnie jest) sprawia, że aktualizacja do Windows 8.1 przy pomocy Sklepu jest niemożliwa.

O systemie nie będę się rozpisywał, ponieważ nie jest on celem moich "dociekań".

Oprogramowanie od producenta

Oprócz systemu operacyjnego i sterowników producent "uszczęśliwia" nas zestawem mniej lub bardziej przydatnych aplikacji. Są to:

[list] [item]Adobe Reader - wiadomo, do czego.[/item][item]PC Information Viewer - pokazuje dosyć szczegółowe informacje na temat naszego urządzenia i zainstalowanych programów.[/item][img=o12]

[item]Intel PROSet Wireless - generalnie służy do diagnozowania i oglądania statystyk WiFi.[/item][item]Bluetooth Stack for Windows by Toshiba - zestaw aplikacji do obsługi Bluetooth. Jak dla mnie zbędny.[/item][item]Hotkey Settings - zawiera kilka ustawień dotyczących klawisza "Fn".[/item][item]Battery Recalibration Utility - służy do rekalibrowania baterii (jeszcze nie używałem).[/item][item]Battery level - pokazuje w małym okienku poziom naładowania baterii.[/item][item]Camera utility - wiadomo do czego.[/item][item]Dashboard for Panasonic PC - program dający szybki dostęp do różnych informacji i ustawień komputera: poziom naładowania baterii, włączanie trybu ECO, regulacja głośności i mikrofonu, włączanie/wyłączanie kamery, ustawienia dotyku, ustawianie rozdzielczości ekranu, ustawianie jasności, ustawianie rozmiaru tekstu, ustawianie trybu HOLD (blokowanie klawiatury i touchpada lub samego touchpada przyciskiem pod płytką dotykową), kalibracja dotyku, PC Info Viewer, Battery Recalibration, Power Plan EX, USB Charging. Niektóre z tych opcji są skrótami do odpowiednich aplikacji.[/item][img=o13]

[item]Display Rotation Tool - wiadomo do czego.[/item][item]Hold Mode Settings - służy do ustawiania zachowania przycisku HOLD (już o tym wspominałem).[/item][item]Manual Selector - instrukcje obsługi do poczytania.[/item][item]Power Plan Extension Utility - służy do ustawiania dodatkowych planów zasilania.[/item][item]Recovery Disk Creation Utility - służy do jednorazowego utworzenia dysku odzyskiwania. Obsługuje nagrywarki DVD/BR (Toughbook nie posiada czegoś takiego) oraz pamięci USB.[/item][item]Screen Copy - robi zrzut ekranu i zapisuje go jako plik bmp.[/item][item]Wireless Toolbox - włącza i wyłącza 802.11a.[/item][item]Camera for Panasonic PC - aplikacja Modern do obsługi kamery.[/item][/list]

Wydajność

Temu aspektowi w tym wpisie poświęcę niewiele miejsca. Na więcej przyjdzie czas w następnym wpisie (powinien się pojawić w ostatnim tygodniu stycznia).

Indeks wydajności

Ponieważ Windows 8, w przeciwieństwie do 8.1, posiada jeszcze indeks wydajności, mogę się podzielić z czytelnikami tym, co on pokazuje. Szczegóły widać na obrazku poniżej. Widać tam, że ogólna wydajność wynosi 5,4 (wąskim gardłem jest wydajność grafiki w środowisku pulpitu), natomiast najwydajniejszym elementem komputera jest dysk SSD (8.1 - dla porównania zwykły magnetyczny dysk HDD osiąga w tym miejscu najczęściej wynik 5,9: w laptopie, którego używam na co dzień, to właśnie dysk twardy jest "wąskim gardłem" czy też "najsłabszym ogniwem").

PC Mark

Panasonic CF‑AX2 uzyskał wynik 4645 punktów w programie PC Mark 7. Na obrazkach poniżej przedstawiłem szczegółowe wyniki "badania".

Podsumowanie

Panasonic Toughbook CF‑AX2 to bogato wyposażone urządzenie, doskonale nadające się do pracy każdego, kto często jest w drodze i nie chce ze sobą dźwigać ciężkiego sprzętu. Jego komponenty są wydajne i energooszczędne, dwa akumulatory zapewniają im wystarczającą energię do kilkugodzinnej pracy, a możliwość wymiany zewnętrznej baterii bez wyłączania komputera pozwala (przy odpowiednim zapasie naładowanych akumulatorów) na długą, ciągłą pracę z dala od gniazdek z prądem elektrycznym. Toughbook pozwala łączyć się z siecią Internet wszędzie tam, gdzie mamy dostęp do kablowego łącza internetowego, sieci WiFi lub sieci komórkowej. Niewątpliwą zaletą dla niektórych użytkowników biznesowych jest wbudowany moduł TPM, który może pomóc w ochronie danych zapisanych w pamięci komputera przed nieautoryzowanym dostępem, na przykład w przypadku straty urządzenia w wyniku kradzieży czy zgubienia. Nie znajdziemy tu wydajnego układu graficznego pozwalającego grać w najnowsze gry, jednak Intel HD Graphics 4000 też co nieco potrafi (o czym będzie można przeczytać w następnym wpisie).

To, czego może niektórym brakować, to obsługa sieci LTE, matryca FullHD, drugi głośnik (aby uzyskać efekt stereo), większy dysk także by nie zaszkodził.

Do przeczytania kolejnego wpisu zapraszam w ostatnim tygodniu stycznia. Chyba, żeby moje plany miały się zmienić i popełniłbym w międzyczasie jeszcze jakiś tekst.