Blog (290)
Komentarze (260)
Recenzje (0)
@SirckTest Krakena X63 RGB (na biało)

Test Krakena X63 RGB (na biało)

Nie ukrywam, że w przeszłości Kraken X62 był jednym z moich faworytów na polu AiO. W stosunku do ceny oferował przyzwoitą sprawność i kulturę pracy. Tym bardziej z chęcią przysiadłem do sprawdzenia jego następcy X63, który to na przestrzeni ponad roku przeszedł niemałą estetyczną metamorfozę.

772475

Wszędzie biel widzę

Biała kolorystyka w świecie PC cieszy się powodzeniem. Nic więc dziwnego, że płynąc wraz z trendem NZXT postanowiło wykorzystać nadarzającą się sposobność do odświeżenia obecnej linii AiO. Nowa X63‑jka otrzymała nie tylko wentylatory RGB, ale i przybrała także białe szaty. Naturalnie pod warstwą aluminium i tworzywa sztucznego to wciąż konstrukcja marki Asetek generacji siódmej.

Domyślnie zamontowano "uchwyty" dla Intela.
175983
175984

Podstawę chłodzenia stanowi aluminiowy radiator 280 mm, do którego przykręcamy dwa wentylatory HF‑28140-FP. Stosownym rozgałęźnikiem należy je następnie podpiąć do płyty głównej. Na plus oceniam szeregowe łącznie wentylatorów w kwestii RGB. W dość znaczący sposób ograniczamy tak ilość przewodów krzątających się w obudowie.

Do pełni szczęścia brakuje customowych przewodów zasilacza.
Do pełni szczęścia brakuje customowych przewodów zasilacza.

W odniesieniu do X62 następca korzysta z innego standardu micro-USB. Jednocześnie przewody uległy widocznemu przemodelowaniu, co ze względu na obecność podświetlenia RGB było raczej koniecznością. Niemniej chyba najbardziej ewidentna różnica podczas montażu zostanie dostrzeżona na płytach AMD. O ile między obiema generacjami montaż dla Intela wygląda identycznie (wszystkie części są wstecznie kompatybilne), tak pod podstawkę AM4 przeprojektowano całość. W mojej ocenie wyszło to na dobre, bowiem procedura instalacji dla procesorów Ryzen jest dużo prostsza i szybsza.

Platforma testowa

  • Procesor: i5-10600K
  • Płyta główna: NZXT N7 Z490
  • Pamięć RAM: Corsair 16GB 3200MHz CL 16
  • Dysk SSD: WD Blue 1T SATA
  • Zasilacz: DQ 750-M-V2L WH
  • Obudowa: CM Masterframe 700
  • Monitor: AOC U3277FWQ
  • System/sterowniki: Windows 10 20H2, Nvidia 471.41

Wyniki testu

Dosłownie dwa słowa o metodyce testu: całość pomiarów została wykonana przy zablokowanej wartości 50% RPM dla wentylatora i pompy. Dotyczy to wszystkich produktów uwzględnionych na wykresie. Sześciordzeniowy CPU działał w bazowych ustawieniach a później cała procedura została powtórzona z podkręceniem do wartości 4.9GHz.

772481

X63 poradził sobie tak, jak przystało na chłodnicę 280 mm. Przy 50% obrotów wartości dla wentylatora wynosiły 1000 RPM a pompy 1500. Kraken w takich warunkach jest bardzo cichy. Jeśli kontrolę zostawimy płycie głównej to obroty wentylatora podskoczą do 1300 RPM a pompy opadną do 1200 RPM, co przy pełnym obciążeniu oznacza wzrost temperatury o sześć stopni.

175990
175992
175991
175989

Natomiast, jeśli postawimy na profil „cichy” w aplikacji CAM wartości prezentują się następująco: 1000 i 2700 RPM odpowiednio dla wentylatora i pompy. Udało się tak w aplikacji Bledner zbić temperaturę do 57 stopni. Zysk czterech stopni odbył się jednak kosztem wyraźnego brzęczenia dochodzącego z bloko-pompy.

772488

X63 poradziło sobie również wzorowo po podkręceniu procesora. Wszystkie chłodzenia w tym teście, szczególnie jeśli uwzględnimy bazowe parametry CPU, odznaczały się doskonałą akustyką. Finalnie ogólna sprawność X62 i X63 wypada bardzo podobnie. Różnice dotyczą wyłącznie niuansów konstrukcyjnych i kilku udogodnień, jakie przyniosła seria X3 od NZXT.

Słowem podsumowania

Finalnie Kraken X63 RGB zaliczył pozytywnie test. Jest to chłodzenie, które spokojnie może powędrować na procesor o większym apetycie energetycznym. Udogodnienia względem swojego poprzednika są obecne, ale nie ma mowy o rewolucji – jest to raczej stopniowa ewolucja. W sumie do takiej filozofii działania zdążyło przyzwyczaić nas NZXT.

175994
175995

Niestety cena w odniesieniu do poprzedniej generacji nie pozostała ta sama. X63 spowity bielą i dosmaczony podświetlaniem RGB będzie wymagać dość znaczącego uszczuplenia konta użytkownika. Zależnie od dystrybucji musimy liczyć się z wydatkiem powyżej 800 zł. Biorąc pod uwagę, że X62 w dniach swojej chwały można było nabyć za ok. 550 zł, to inwestycja w nową chłodnicę wyraźnie podnosi koszt całego PC.

Są gusta i guściki, zatem jak waszym zdaniem prezentują się nowsze szaty NZXT? Biel pasuje do industrialnego minimalizmu Krakenów czy jednak czerń nadal pozostaje jedynym słusznym kierunkiem?

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)